Okres wędkarskiej jesieni trwa zazwyczaj od września do końca listopada. Wybierając się na ryby należy brać pod uwagę możliwość zmiany temperatury. Polska jesień jest specyficzna, może okazać się bardzo deszczowa, co zniechęca do wyjść, ale może być to czas w którym uda nam się złowić upragniony okaz.

Gdzie szukać klenia?

Na początku jesieni można szukać kleni w letnich miejscówkach, w pobliżu żwawego nurtu. Wraz ze zmianą pogody i ochłodzeniem, miejsca należy rozejrzeć się za głębszymi wodami. Dojście do łowisk jest wtedy łatwiejsze, bo zielsko zaczyna obsychać, ale nadal możemy się ukryć i zamaskować polując na większe ryby. Co do warunków do łowienia to, rano są one sprzyjające, natomiast w godzinach popołudniowych można spodziewać się mniejszych ryb. Najlepszym momentem jest wieczór, wtedy swoją aktywność wykazują pokaźniejsze okazy, warto wtedy wędkować. To właśnie wtedy ładnie biorą klenie na Wiśle, Drwęcy czy Bzurze.

Przynęta na klenia – co wybrać?

Kiedy bierze kleń to pytanie zadaje sobie wielu. Najważniejszy jest zestaw przynęt, dobre wyposażenie w tej kwestii jest kluczem do sukcesu. Można korzystać z woblerów, których rozmiar waha się od dwu do pięciu cm w naturalnych kolorach zbieżnych z gatunkami drobnicy jaka występuje w danej wodzie. Warto zaopatrzyć się w wabiki pływające, neutralne i tonące. Drugie miejsce co do skuteczności zajmują obrotówki, o wielkości od zerówki do dwójki. Na trzecim miejscu są małe wahadełka do max 3 cm i kilkanaście niewielkich ripperów i twisterów w tzw. brudnych kolorach.

Wrzesień, październik i listopad – klenia czas

Łowiąc w pobliżu dużego uciągu przynęty należy prowadzić wachlarzykiem wyrzucając ją pod drugi brzeg i pozwalając pracować wabikowi pod wpływem siły uciągu wody, ograniczając skręcanie żyłki kołowrotkiem do absolutnego minimum. Można a nawet powinno przetrzymywać się kleniowego woblera np. za kamieniem lub w pobliżu zatopionego pniaka. Jak to czasami bywa brania są na maksa i możemy obłowić się do bólu, ale i są dni totalnego zastoju. Jeszcze nikt nie potrafi powiedzieć czemu tak się dzieje, ale za to właśnie kochamy wędkarstwo.