Wszyscy wędkarze, którzy chcą złapać bolenia na spinning, mogą skorzystać z trzech sprawdzonych sposobów połowu tego drapieżnika, za pomocą: wędki muchowej, spinningowej oraz żywcowej.
Wędka muchowa
Najrzadziej stosowaną metodą spinningowanego połowu bolenia jest ta, w której stosuje się wędkę muchową ze streamerem. Streamer to nic innego jak tylko imitacja niewielkiej rybki, mającej przyciągnąć uwagę, a następnie oszukać wygłodniałego bolenia. Metoda ta, mimo, że czasem spinningowcowi przynosi obfity połów, to w Polsce nie jest szczególnie popularna. Przyczyną tego jest to, że bolenie najczęściej występują w takich rzekach jak: Wisła, Narew, Bug, Pilica czy Warta – rzadziej: w Dunajcu i Sanie, czyli wszędzie tam gdzie spinning z wykorzystaniem wędki muchowej będzie mniej skuteczny, aniżeli w przypadku gdy zastosowany zostanie inny sprzęt.
Wędka spinningowa
Znacznie częściej można spotkać się w tzw. wędką spinningową, w której wykorzystuje się błystki boleniowe – wahadłowe, przydatne przy połowach ryb drapieżnych. Błyski jakie stosowane są przy spinningowej metodzie połowu bolenia często przypominają niewielkie ukleje, po to żeby były bardziej widoczne dla tego drapieżnika maluje się je na szaro lub czarno. Skutecznym zamiennikiem dla błystek boleniowych będą woblery. Chcąc złowić bolenia na spinning musimy wykonywać dalekie i energiczne rzuty, prowadząc przy tym błystkę, tak aby boleń myślał, że jest nią jego obiad. Aby takie spinningowanie zakończyło się dla nas sukcesem musimy pamiętać o tym, żeby dobrać sztywne wędzisko, o długości dostosowanej do indywidualnych preferencji. Nie należy zapominać także o specjalnym – spinningowym kołowrotku z dużą rezerwą cienkiej żyłki. Najodpowiedniejsza będzie ta, mieszcząca się w przedziale od 0.20 do 0.25 mm. Jednak odpowiedni sprzęt nie wystarczy by złowić bolenia na spinning, należy pamiętać także o tym aby wykonywać rzuty poprzeczne do nurtu, a w razie gdy uda się już go złowić – popuszczać żyłkę, po to aby boleń nie uciekł nam w ostatniej chwili.
Wędka żywcowa
Równie często co wędkę spinningową do połowu bolenia na spinning wykorzystuje się również wędkę żywcową. W przeciwieństwie do wędki spinningowej, w tej nie musimy mieć sztywnego wędziska – wystarczy średnie. Podobnie jak w przypadku wcześniej opisywanej metody należy mieć ok. stumetrowy zapas żyłki, mieszczący się w przedziale od 0.25 do 0.30 mm. Stosując tej rodzaj wędki, aby złowić bolenia musimy pamiętać o tym, żeby uprzednio posmarować ją smarem bądź odpowiednim silikonem, aby nie utonęła w wodzie pod ciężarem żywca.
Boleń na spinning to teraz już nie tylko rzeka i główki czy przelewy. Coraz więcej go w zalewach czy zaprówkach. Jako przynętę można dać obrotóweczke albo woblera.
Bolenie na spinning to frajda niesamowita. Trzeba się tylko troszkę wczuć, nabrać praktyki. Co do przynęt to bez dwóch zdań woblery. Warto próbować tych ręcznie robionych. Nie może zabraknąć w pudełeczku także wahadłówek.