Przystanek Stawy jest to komercyjny zbiornik położony w miejscowości Jamnica. Dojazd do łowiska nie powinien stanowić żadnych problemów obok mostu na rzece Łęg skręcamy w wąską asfaltową uliczkę. Droga doprowadzi nas do biura łowiska i parkingu dla wędkarzy. W siedzibie biura jest mały sklepik w którym możemy doposażyć się w małe drobiazgi czy zanęty i przynęty. Powierzchnia łowiska to 11 hektarów i jest ono otwarte od kwietnia do października, na większości stanowisk są udostępnione niewielkie pomosty które ułatwiają wędkarzom podebranie zdobyczy. Każde stanowisko jest dodatkowo oznaczone tabliczką dzięki której możemy w łatwy sposób zlokalizować nasze stanowisko. Na łowisku możemy korzystać z środków pływających oraz wędkować w nocy co jest nieodłącznym czynnikiem karpiowych zasiadek. Na zbiorniku obowiązuje zasada złów i wypuść wpływa że rybostan łowiska jest naprawdę bogaty. Gospodarz łowiska wydzielił dla wędkarzy 31 stanowisk na których z łatwością pomieści się dwóch wędkarzy i na każdym stanowisku możemy w dogodnym sposób rozłożyć namiot. Dno łowiska jest muliste z małymi placykami czystej przestrzeni zrobione przez żerujące ryby. Głębokość zbiornika to od 1.5 m do 2 m. Na zbiorniku jest również wydzielona strefa dla spinningistów. Ryby w łowisku to głównie karpie i amury ale nie brakuje tam takich ryb jak karaś, leczsz i lin. Jak wcześniej wspominałem w łowisku jest wydzielona strefa dla spinningistów co za tym idzie w łowisku nie brakuje też szczupaków, sumów i okoni niektóre z nich występują w sporych rozmiarach. Karpie i amury występują w łowisku do 14 kg lecz niedawno właściciel łowiska wpuścił karpia o wadze 20 kg za którego złapanie wyznaczył darmowy bilet całodniowy. Na łowisku co roku są organizowane zawody wędkarskie. Myślę że każdy kto odwiedzi to piękne łowisko wróci na nie ponownie. Cóż więcej mówić tylko jechać na ryby a miła obsługa na łowisku doradzi nam gdzie i na co złowić pięknych mieszkańców wody.

7 KOMENTARZE

  1. z opisu widać że fajna miejscówka u nas na mazurach też jest parę takich stanowisk między innymi zezuj. kolega tam złowił karpia 24kg.jak na razie rekord na tym stawie ostatnio się dowiadywaliśmy czy został pobity od 2 lat rekord nie tykalny. ale jak właściciel mówił są większe prosiaczki.

  2. A ja mam pytanie bo piszesz o gospodarzu łowiska. Kto wogóle zarabia ten staw? Ten gospodarz? I jaka jest kwota roczna za łowienie tam ryb 🙂 i kolejne pytanie. Czy każdy kto złowi ryby musi je wypuścić czy można powiedzmy kupić kilogram ryby?

  3. Łowisko jest co roku zarybiane kilkoma dużymi sztukami i również co jakiś czas nieco mniejszymi.Zarybień dokonują właściciele.Nie można kupić tam takiej licencji cało rocznej tylko się płaci za godzinę, za pół dnia, cał y dzień i doba.Tak każda złowiona ryba wraca do wody nie można kupić tak owej ryby z łowiska ale obok biura tej wody można kupić karpie i pstrągi.Aaa wyjątkiem jest prawie co roku odłów sumów z łowiska bo jest ich sporo.