Myślę że to temat dosyć kontrowersyjny w dzisiejszych czasach ze względu na coraz łatwiej dostępne produkty w coraz lepszej jakości i cenie. A mianowicie chodzi o to, czy lepiej jest posiadać poda, czy podpórki?

rod pod
tri pod

Cofnijmy się parę lub paręnaście lat wstecz nasi dziadkowie nie słyszeli nawet o takim czymś jak tri pod czy rod pod. Za tamtych czasów łowili na podpórki nie raz wystrugane z gałęzi a co dopiero pody. Chyba każdy z nas na początku swojej przygody z karpiowaniem zaczynał od podpórek. Pamiętam jak kupiłem swojego pierwszego rod poda bodajże firmy konger było to coś rzadko widzianego nad wodą większość wędkarzy pierwszy raz na oczy widziało takie cudo.Na pewno za podami przemawia ich główna cecha wszechstronność możemy je ustawić niemalże na każdym rodzaju podłoża i w wielu pozycjach.Podpórki są równie dobre co najlepszy pod z powodu, że zajmują mało miejsca w pokrowcu oraz możemy je ustawić w całkowicie dwóch innych kierunkach czego z podem pod żadnym pozorem nie zrobimy.Wybierając się na krótką zasiadkę 4/12h nie ma sensu zabierać ze sobą poda, bo tylko dokładamy sobie kłopotów z rozkładaniem i dźwiganiem a tak to szybko 4 podpórki nieraz dwie i po sprawie.Ja jako karpiarz uwielbiam łowić na dzikich często zapomnianych wodach co za tym idzie staram się łowić w miejscach gdzie jest mało miejsca byle zmieściły się podpórki. Gdy już zdecydujemy się na zakup poda musimy pamiętać o paru ważnych cechach.

Co wybrać rod pod?
Co wybrać rod pod?

-Powinien być stabilny, aby podczas najgorszych warunków nad wodą nie został przewrócony widziałem sytuację jak stojaki przewracały się podczas silnego wiatru.
-mocowanie do podłoża niby banalna rzecz, ale jaka przydatna hak przy głowicy tri poda bądź dziurki w nogach do zabezpieczenia śledziami, jedna z karpiowych firm bodajże fox oferuję w swojej ofercie specjalne nakładki na nogi do mocowania, ale jest to wydatek kilkudziesięciu złotych, a jeżeli nasz tri pod będzie posiadał hak to wiaderko z wodą wystarczająco mocno będzie naciskać, aby się nie uszkodził.
-regulacja nóg bardzo ważna rzecz, gdy łowimy na nie równym terenie, abyśmy mogli dobrze wypoziomować poda.
-mocne zaciski rozsuwające ruchowe elementy.
-możliwość rozsunięcia środkowych elementów.
-mocny i dobrze zrobiony pokrowiec(nie które z firm sprzedają pody wogóle bez pokrowców, na co trzeba zwrócić uwagę przy zakupie.
-regulację wysokości buz barów
-dobrym rozwiązaniem są także nakrętki kontrujące w podzie lecz nie występują one we wszystkich podach
-waga jeżeli chcemy naprawdę stabilnego poda musi on też nieco ważyć są tego plusy jak i minusy ale to już indywidualny wybór.

... a może podpórki?
… a może podpórki?

Myślę że dobrze by było posiadać podpórki jak i jakiegoś poda, bo warunki występujące nad wodą są bardzo różne.

4 KOMENTARZE

  1. Rod pod jest konieczny tylko i wyłącznie tam gdzie nie ma możliwości wbicia podpórek – czyli na pomostach i betonowych brzegach oraz gdy konieczne jest pionowe ustawienie wędek. Kupowanie rod poda do innych celów – moim zdaniem jest bez sensowną stratą pieniędzy. No chyba, że ktoś uważa, że ładnie wyglądający sprzęt przyniesie więcej brań. 🙂

  2. Tak jak Pan wspomniał że kupowanie tak owego poda jest bezsensowne napewno wiele osób się z tym nie zgodzi ja osobiście poda używam gdy jade na przynajmniej 24h zasiadke. A co do warunków to na 50% wód niestety podporki nie dają rady.

  3. macie rację panowie….. są miejsca gdzie nie da rady rozłożyć rod poda, tak samo jak i nie rozłozymy podpórek. To wszystko uzależnione jest od tego gdzie CHODZIMY NA RYBY i jakie są tam stanowiska….. kupowanie rod poda za 50 zł nie ma sensu bo on sie zaraz rozpadnie… a kupić takiego za wiekszą kwotę i pojechać raz na rok z nim na ryby też nie ma większego sensu….