Wybór odpowiedniej zanęty na wiosnę jest trudny, ponieważ istnieje mnóstwo zanęt na rynku wędkarskim. Prawie każda zanęta jest odpowiednio dobrana do każdego gatunku ryb. Zanęty występują w połączeniach i muszą być należycie opracowane, by były najbardziej skuteczne i odpowiadały potrzebom ryb. Sukces tkwi właśnie w starannym przygotowaniu zanęt. Jak więc zacząć zwabiać ryby dobrze przyrządzoną zanętą?
Jaka jest specyfika wiosennego zanęcania?
Po pierwsze na wiosnę ryby nie są dość aktywne. Dopiero przebudzają się z zimowego letargu. Dawkowanie zanęty powinno być ostrożne i powolne. Ryby poruszają się wolniej, zużywając mniej energii. Jest to oczywiście uzależnione od stopnia nagrzania wody oraz od gabarytów ryby. Gatunki karpiowate w miesiącach wiosennych potrzebują dużo mniej pożywienia, więc musimy zastosować tu żywność, która będzie bogata w substancje odżywcze. Pokarm powinien zawierać dużo białka oraz tłuszczy, np. mieszanek oleistych. Specyfika brań również jest zależna od pory roku. Wiosną ryba nie bierze gwałtownie. Pobieranie smakołyku jest raczej powolne, przypominające zabawę z przynętą.
Jak wygląda przygotowanie zanęty?
Każde przygotowanie zanęty wiąże się z dokładnością i precyzją. Składniki powinny być dobrze wymieszane, odpowiednio nawilżone i wzbogacone o interesujące dla ryby dodatki. Każdy dodatkowy element może być dopasowany do konkretnego gatunku. Płoć lubi zapach korzenny, natomiast krąp i leszcz preferują słodkie suplementy. Klenie oraz jazie przepadają za aromatami owocowymi. Tak przygotowana zanęta powinna być uformowana we właściwej wielkości kule. Kulki wiosenne nie powinny być duże. Ich wielkość nie powinna przekroczyć 14 mm. Im bliżej lata, tym większy może być ich rozmiar – może nawet wynosić do 24 mm latem. Jeśli połów odbywa się na rzece, kule powinny przypominać wielkością pomarańczę. Jeśli natomiast wybieramy jeziora i kanały, to kule należy uformować w wielkość mandarynki. Liczba kulek powinna być proporcjonalna do liczby ryb. Następnie co określony czas dorzucamy małe kulki, które wielkością są podobne do jaja kurzego, w celu niespłoszenia ryb.
Jak skomponować składniki?
Mieszanek zanętowych jest mnóstwo i można je układać na wiele sposobów. Zwykle nie stosuje się jednej gotowej zanęty. Każda zanęta jednak powinna mieć odpowiednie proporcje. Jeśli łowimy nad rzeką w celu złowienia leszczy, powinnyśmy zastosować mieszankę zanęty leszczowej i rzecznej. Tak się dzieje również z innymi rybami, np. z płocią. Należy pamiętać, że również wody stojące wymagają mieszania zanęt. Jeśli zamierzamy płoć łowić na jeziorze, to stosujemy dwie zanęty jeziorowe i jedną płociową. Do nich można dodać glinę rozpraszającą, która równomiernie rozłoży pokarm na dnie. Takie kule zaczynają rozpraszać drobinki, które potem unoszą się i wabią rybę. Doświadczeni wędkarze dodają również pinkę, która, chodząc po dnie, nęci ryby. Na haczyk przy takiej zanęcie zaleca się założyć grubszą przynętę, czyli białego robaka. Jeśli preferowane jest łowienie, np. na grubą ochotkę, powinno się dodać do zanęty ochotkę zanętową.
Jaki kolor powinna mieć zanęta?
Barwa zanęty jest zależna przede wszystkim od specyfiki dna. Jeśli zauważymy, że dno jest piaszczyste, pozostawiamy przynętę w oryginalnym kolorze. Jeśli dno natomiast jest ciemniejsze, warto użyć barwnika brązowego lub czarnego. Barwnik jasny może przynieść negatywne skutki. Jeśli np. chcemy złowić płoć we fragmencie o ciemnym dnie i użyjemy jasnych kolorów, to możemy ją przestraszyć. Ryba będzie omijać to miejsce, ponieważ stałaby się dobrze widocznym pokarmem dla drapieżników. Oprócz barwy, wędkarze używają różnych zapachów, smaków płynnych oraz proszkowanych. Atraktory smakowe płynne sprawdzają się w zimnej wodzie, ponieważ szybko się rozpuszczają, uwalniając pożądany zapach. Do tego można dołączyć dodatkowy element zapachowy, który wzmocni aromat zanęty. Jeśli zanęta jest słodka, możemy dodać do niej słodszy składnik lub zastąpić słodki zapach korzennym czy owocowym. Nie należy przesadzać z zapachami i smakami na jeziorach. Jeśli już decydujemy się ich użyć, zaleca się je ograniczyć do minimum.
Na wiosenną zanętę składa się przede wszystkim jej odpowiednie przygotowanie i dobranie składników odżywczych. Należy również pamiętać o powolnym metabolizmie ryb oraz o specyfice zanęcania wiosną. Warto również posiadać wiedzę teoretyczną na temat zanęcania na rzekach i jeziorach. Każda informacja jest niezbędna i warunkuje skuteczny połów
Przy wiosennym nęceniu trzeba uważać. W ogóle trzeba się zastanowić kiedy nad woda jest wiosna. Jest wczesna wiosna, wtedy sypie mało, wręcz systemem garściowym, później jak zrobi się cieplej niewiele więcej, ale wzbogacam mieszankę ziarnem. Wreszcie późna wiosną, przed tarłem można nęcić już obficiej.