Łowienie ryb feederem czy to przy użyciu klasycznych koszyczków zanętowych lub podajników do tzw. Metody jest bardzo popularne. Nie może się jednak obyć bez odpowiedniego sprzętu. Jedną z propozycji wędzisk feederowych jakie oferuje rynek wędkarski jest Diplomat Feeder 3.60 m cw. 30-90g od firmy Robinson. Obok tego modelu w tej serii znajdziemy jeszcze wędki o długości 3.90m i cw. 30-90 g oraz modele mocniejsze 3.60m cw. 40-120g oraz 3.90m cw. 40-120g.

Pierwsze wrażenie i charakterystyka ogólna

Robinson Diplomat Feeder to kij trzyskładowy. Po zmontowaniu wszystkich elementów otrzymujemy całość wędki, gdzie na pierwszym składzie mamy 1 przelotką o średnicy około 20mm, na drugim składzie są 3 przelotki, na kolejnym 4. Szczytówka natomiast posiada 6 przelotek. Warto dodać, że do wędki dołączone są jeszcze 2 zapasowe szczytówki z oznaczeniem 1oz i 2oz, które możemy wykorzystać na rożnych typach łowisk i warunków jakie zastaniemy nad wodą.

Pierwsze wrażenie po zmontowaniu wędki jest pozytywne. Zaskakuje szczególnie waga kija, która wynosi tylko 194 gramy. Po dokładnych oględzinach nie widać nigdzie żadnych rys czy niedociągnięć, które mogłyby negatywnie wpłynąć na pierwsze wrażenie. Pamiętajmy jednak, że wędka służy do łowienia, a nie oglądania. Jeśli już mowa o parametrach to warto dodać, że długość transportowa kija wynosi 1,26 m. Na uwagę zasługuje także fakt, iż montaż kołowrotka nie odbywa się w sposób klasyczny, dokręcaniem od dołu, ale górnym elementem rękojeści, która znajduje się bezpośrednio nad szpulą kołowrotka.

Przeznaczenie

Jest to wędka o szybkiej akcji, która posiada zapas mocy w dolniku. Pozwala to oddawać nią dalekie rzuty i holować spore ryby z dalszych odległości. Stąd też możemy stosować ją jako klasycznego feedera z koszyczkiem zanętowym lub sprężyna ale też z powodzeniem możemy montować zestaw z podajnikiem do metody. Model ten spokojnie zda egzamin także przy łowieniu w rzekach o średnim uciągu.

Użytkowanie nad wodą

Diplomat Feeder 3.60 m cw. 30-90g miałem okazje testować podczas kilku wyjazdów nad wodę. Do wędki zamontowałem kołowrotek w rozmiarze 3500, z nawiniętą żyłką o średnicy 0,22 mm. W skład zestawu wchodził także podajnik do Method Feeder. Tak jak się spodziewałem można oddawać nią dalekie rzuty. Podczas holu spisuje się dobrze. Czuć wszystkie odjazdy ryby, spokojnie można nią łowić mniejsze i większe ryby. Udało mi się złowić na nią zarówno leszcze, płocie, jesiotry czy karpie. Podczas ostatnich wypraw próbowałem nią łowić przy zastosowaniu koszyczka zanętowego. W tym przypadku także spisała się dobrze, nie odczuwałem podczas łowienia jakiegoś dyskomfortu.

Jakość a cena

Model Diplomat Feeder 3.60 m cw. 30-90g znajdziemy już w cenie od 250zł. Nie jest to wygórowana cena za tego typu wędzisko. Tym bardziej, że z reguły nie kupujemy wędek co sezon. Wędka bardzo lekka, pozwala zobaczyć nawet najdelikatniejsze branie.

O Diplomat Feeder 3.60 m cw. 30-90g Mateusz Pustuła – firma Robinson Europe

“Wędka Robinson Diplomat Feeder to kij, który zwraca uwagę niespotykanym na rynku zapasem mocy. Jego progresywna akcja zapewnia celne i bardzo dalekie rzuty. Do tego dobrze amortyzuje odejścia ryby nawet przy mocno skręconym hamulcu, co pozwala na podjęcie siłowego holu, np. przy próbie wejścia w zaczep. To za co najmocniej cenię Robinson Diplomat Feeder to fakt, że wędka daje przyjemność z holowania małych i dużych ryb. Dzięki szybkiej akcji wędzisko stosuję zarówno do klasycznego koszyczka zanętowego jak i w zestawie z podajnikiem do metody. No i ostatnia kwestia – ogromna dbałość wykonania! To co przemawia za tą wędką to przede wszystkim stosunek ceny do jakości produktu, który w zamian otrzymujemy – atrakcyjny zarówno dla amatora jak i feederowego profesjonalisty” – Mateusz Pustuła Robinson Europe

Podsumowanie

Jeśli ktoś szuka wędki, która pozwoli łowić ryby w wielu warunkach, czy to na wodach PZW, w tym rzekach, gdzie często potrzebujemy „mocy kija”, czy na łowiskach komercyjnych gdzie nieraz musimy łowić ryby z dalekich dystansów, to powinien zainteresować się tym modelem. Cena i jakość wykonania na pewno na plus.

1 KOMENTARZ